Uffff... w końcu mam chwilę wolnego, aby bez problemu zasiąść i odprężyć się. Cierpię na deficyt odpoczynku (tak przydałyby się wakacje). Ostatnio byłam tak zmęczona, że nie miałam siły otworzyć przeglądarki ;). Jednak dziś trochę czasu znalazłam i o to trafia do Was kolejny post.
A u Was, co słychać?
Ostatnim razem pokazywałam Wam, co też dostałam w zamówieniu od Marti LINK!. Od dawna chciałam przetestować pigmenty MAC. Jednak nie chciałam kupować na sam początek tylko jeden pigment. Dlatego Marti spadła mi z nieba udostępniając u siebie możliwość załatwienia sobie trochę kolorków :). Zdecydowanie warto zacząć w ten sposób, spojrzeć czy w ogóle nam się współpraca z pigmentami podoba i czy mamy zamiar ją kontynuować.
Trwałość
Bez problemu utrzymują się cały dzień na powiece. Jako, że mam dość głęboko osadzone i raczej tłuste powieki bez bazy niczego nie używam, więc na bazie były nie do ruszenia, kolor w żaden sposób nie wyblakł. Wszystkie utrzymywały się tak jak zostały nałożone. Pod tym względem zostałam usatysfakcjonowana na 10/10.
Od lewej: Vanilla, Silver Fog, Mega-Rich. |
Swatche
Od lewej: Mega-Rich, Silver Fog, Vanilla. |
Od lewej: Mega-Rich, Silver Fog, Vanilla. |
Od lewej: Bloodline, Stacked 1! Crush Metal Pigment - ciemny fiolet, Grape. |
Swatche
Od lewej: Bloodline, Stacked 1! Crush Metal Pigment - ciemny fiolet, Grape. |
Od lewej: Bloodline, Stacked 1! Crush Metal Pigment - ciemny fiolet, Grape. |
Od lewej: Bloodline, Stacked 1! Crush Metal Pigment - ciemny fiolet, Grape. |
Ogólna ocena pigmentów: 10/10
Zdecydowanie jestem na tak pigmentom MAC, mają fajną konsystencję, długo się trzymają, ani razu nie znalazły mi się w załamaniu powieki. Sprawdził się naprawdę w 100%, tak jak oczekiwałam. Praktycznie nie mogę nic im zarzucić. Oczywiście musiałam się też trochę przestawić w sprawie aplikacji, ale nie trwało to tak długo.
Czy kupię pełnowymiarowe opakowania tych pigmentów?
Zdecydowanie milej patrzę w kierunku nich i pigmentem, który na bank trafi do mojej kolekcji za jakiś czas będzie Vanilla, resztę jeszcze obadam i zobaczę, które będę używać najczęściej i może coś miłego zawita w mojej kosmetyczce. Ale na razie jeszcze nie teraz, dopiero jak wykończę to co mam od Marti.
Lubicie pigmenty? Co o nich sądzicie? Podzielcie się swoim zdaniem :).
Zdecydowanie jestem na tak pigmentom MAC, mają fajną konsystencję, długo się trzymają, ani razu nie znalazły mi się w załamaniu powieki. Sprawdził się naprawdę w 100%, tak jak oczekiwałam. Praktycznie nie mogę nic im zarzucić. Oczywiście musiałam się też trochę przestawić w sprawie aplikacji, ale nie trwało to tak długo.
Czy kupię pełnowymiarowe opakowania tych pigmentów?
Zdecydowanie milej patrzę w kierunku nich i pigmentem, który na bank trafi do mojej kolekcji za jakiś czas będzie Vanilla, resztę jeszcze obadam i zobaczę, które będę używać najczęściej i może coś miłego zawita w mojej kosmetyczce. Ale na razie jeszcze nie teraz, dopiero jak wykończę to co mam od Marti.
Lubicie pigmenty? Co o nich sądzicie? Podzielcie się swoim zdaniem :).
Wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńJa jestem nimi oczarowana ;)
UsuńCo Ty tu tak tylko "swatchyki"!? Oko dawaj, już! ;)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad tym :P, ostatnio jestem tak zmęczona, że ledwo się maluję :D
UsuńWłaśnie! Poprosimy o jakie naoczną prezentację :)
UsuńJak tylko znajdę chwilę :)
UsuńVanilla, to jest chyba must have pigmentowy i każdy kupuje go na początek :) niech Ci się wszystkie dobrze używają i koniecznie zmaluj coś i nam pokaż :)
OdpowiedzUsuńOjjj zdecydowanie ;) i ma taki specyficzny wygląd :)
UsuńSpróbuję coś zmalować
Mi najbardziej podobają się vanilla i silver fog. I też mam kilka pigmentów MACzkowych i kocham je. Już wiem na jakie będę polować następnym razem. :D
OdpowiedzUsuńSilver fog wygląda też całkiem fajnie :)
UsuńZdecydowanie jest tam na co polować :D
łłooo te fiolety są boskie <3
OdpowiedzUsuńOjj tak *.* na bazie po prostu esencja koloru :)
UsuńNi używałam jeszcze pigmentów. Jestem zbyt dużą melepetą w malowaniu, aby sięgać po pigmenty :P Ale dziś byłam w Inglocie na makijażu i Pani mi jasnym pigmentem rozświetlała i efekt bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJasne pigmenty chyba najbardziej przypadają mi do gustu :) fajny efekt dają :) Ale faktycznie pigmenty to nie jest rzecz niezbędna tylko takie rarytasiki :D
Usuńsliczne odcienie !
OdpowiedzUsuńPiekne odcienie, bardzo glebokie. ja narazie nie uzywam pigmentow, w sumie nie wiem czemu, zawsze mam obawy, iz skoncza wszedzie, ale nie na powiece
OdpowiedzUsuńDlatego warto kupić mniejsze wersje np. jak u Marti(w sprawdzonych źródłach) bo można sobie wypróbować, czy nam się podobają :)
UsuńJa sama dużej ilości pigmentów nie bede chciała miec bo nie sa mi one potrzebne :)
Ja mam 3 pigmenty z MAC i w sumie to używam ich tylko jak mam dużo czasu na makijaż.. na co dzień jakoś wolę klasyczne cienie.. mniej z nimi zabawy..
OdpowiedzUsuńAle ogólnie pigmenty uwielbiam.. chociaż czasami niekoniecznie z Mac. mam gdzieś post porównawczy mac z inglot
przeczytaj sobie bo w przypadku różu akurat inglot wygrał..
Ja tylko Vanillę mogę używać codziennie bo jest łatwa w obsłudze, ale inne to trzeba się skupić i często nawet najpierw robię makijaż oka a dopiero potem podkład itd.
UsuńPigmenty Inglota z chęcią też wypróbuję, ładnie się zapowiadają :), ale najpierw sobie poniucham zanim się na coś zdecyduję
Tez chyba sie skusz na mini zakupy u MArti!:) Vanilla piekna!!:)
OdpowiedzUsuńTen ciemny fiolet piękny !!
OdpowiedzUsuńKochana mam pytanie- czy glossy sciągnęło już od Ciebie pieniążki za kolejne pudełko ? Bo u mnie nie, a myślałam, ze robią to 15stego i się zmartwiłam, chyba zaraz do nich napiszę...
:)
UsuńNie jeszcze nie, ale jak do nich wcześniej pisałam to na pewno będą ściągać, jeśli będę zaniepokojona to do nich napiszę. W razie czego ty też napisz :)
Ufff, uspokoiłaś mnie :) Bo już przeżywam :)
Usuńpowiedz mi jeszcze : nie ma dużego problemu z osypywaniem się tych pigmentów podczas aplikacji ??
Na mokro nie :) na sucho hmmm... zależy jak operujemy pędzlem, ale przy tych ciemnych pigmentach lepiej najpierw zrobić makijaż oka a potem resztę, bo przy braku umiejętności (jak to ja uczyniłam :D) można całą twarz zrobić sobie nagle siną ;P
UsuńW sumie wszystko zależy od umiejętności "malarskich".
juz na 1 rzut oka wygladaja na ciekawe i dobre :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie są dobrej jakości :)
UsuńLubimy lubimy, tylko rozpaczamy czemu nie występują w połowie gramatury za połowę ceny...
OdpowiedzUsuńA no dokładnie o tym samym myślałam...
Usuńno cudne:) Ja musze tez swoje w koncu zaprezentowac hehe ,a co do trwałości fakt nie do zdarcia:D
OdpowiedzUsuńZgadza się trwałość 1 klasa ;)
UsuńZe wszystkich najbardziej podoba mi się Vanilla :)
OdpowiedzUsuńP.S. Jeśli będziesz miała ochotę i chwilę czasu, to odpowiedz na TAG - otagowałam Cie u mnie na blogu :)
Ojjjj Vanilla to cud miód jak tylko mi się skończy z chęcią ją kupię :)
UsuńNa pewno zrobię tego taga jakoś ostatnio tylko czasu brakuje ;)
piękne pigmenty:) ja mam słabość do naked;)
OdpowiedzUsuńja w ogóle zaczynam mieć słabość do pigmentów :D
Usuńfiolety aż dają po oczach! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie no wiadomo na oku to w zależności od umiejętności juz :) ale efekt daja piorunujacy ogolnie ;)
UsuńDrugi zestaw jest przeboski! ale mi narobiłaś ochoty na takie kolory.... Będzie trzeba szukać odpowiedników wśród Kobo i Inglota ;D bo na maczki mnie nie stać xD
OdpowiedzUsuńU Marti taki próbasek 0,5ml kosztuje 5zł więc warto spróbować w razie czego od niej coś kupić :) ja tak właśnie zrobiłam te próbki miały po 5ml :)
UsuńJa ostatnio rozglądam się za pigmentami Inglota ;)
Będę musiała to przemyśleć :)
UsuńJasne nie namawiam :)
Usuńczasem takie osóbki spadają nam z nieba
OdpowiedzUsuń:)
mi jakoś przeszedł szał na chciejstwo mac'owych kosmetyków
pewnie do czasu
uciekam z tego posta
nie patrzę już :D
hehe
Ja uwielbiam ich kosmetyki mają coś w sobie tą konsystencję, którą lubię i nie widzę podobieństw z innymi markami (przynajmniej ja)
UsuńLubię pigmenty :) Mam dwa kolory, które pokazujesz - silver fog i vanilla :)
OdpowiedzUsuńVanilla rozczulam się jak o niej słyszę :D
Usuńkiedyś miałam straszną fazę na pigmenty, kupowałam dużo odsypek na allegro.. znudziły mi się, są dla mnie czasochłonne i wolę prasowane cienie.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie u Ciebie:) zostaję na dłużej:)
Jestem ciekawa na oku, ja właśnie poszukuję takiego ciemnego raczej matowego fioletu jak Grape.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój powstający blog o kosmetykach
www.kosmetykowo.crazylife.pl
Mam jeszcze pytanko, czy kolekcje na stronie maccosmetics.com odpowiadają temu co jest u nas w sklepach, bo nie mogę znaleźć tych kolorów pigmentów. Jest tylko Vanilla
OdpowiedzUsuń