Starałam się jak mogłam oddać jej prawdziwy urok, czy mi się to udało sama nie wiem do końca. Bo ma dość specyficzny kolor, zważywszy na to, że jest to coś w stylu pomadko-błyszczyka. Ale utrzymuje się według mnie bardzo dobrze jak na taki preparat do upiększania naszych ust.
Jest to pomadka z kolekcji, która niedawno weszła do Sephory (według Pana, który mi o tym opowiadał) i w przeciwieństwie do Dior Addict Lipstick, którą mam nie posiada drobinek brokatu. Co nadaje jej właśnie taki urok jaki posiada.
Naprawdę w tym egzemplarzu się zakochałam i od momentu kupienia używam jej cały czas. Rzadko mi się zdarza, bym aż tak zadurzyła się w jakimś kolorze, ale efekt jaki daje ten produkt jest świetny. W rzeczywistości prezentuje się o wiele, wiele lepiej. A kolor można ładnie stopniować. Chociaż wiadomo nie jest to pomadka nastawiona na bardzo długie utrzymywanie koloru i intensywność, wiec jak na jej warunki sprawdza się dobrze w obu przypadkach.
Jestem nim oczarowana, jest leciutkie, zgrabne i ciekawie, ciut inaczej niż człowiek jest przygotowany na to skonstruowane. Moim zdaniem to wielki plus. Ja osobiście zwracam ogromną uwagę jak mam zaprezentowany produkt, oraz w czym go trzymam. Jestem estetką i zwracam dużą uwagę na to. A tutaj wszystkie moje pragnienia zostały zaspokojone pod tym względem. Podoba mi się fakt, że opakowanie ma inny kolor względem normalnych linii, taki kobiecy, wręcz lekko drapieżny. Ojjj zdecydowanie dla mnie :D. A przy tym czuje się taki luksus, a my kobiety chyba lubimy to uczucie :).
Według mnie również dobrze chroni produkt i w sumie nie mam się do czego przyczepić. Podoba mi się odgłos zamykania. Jest inny niż np. w Chanel, ale również fajny. Jest też większa niż wcześniejsze pomadki jakie miałam, ale w ogóle mi to nie przeszkadza i tak prezentuje się poręcznie.
Pomadkę dobrze się wyjmuje i wkłada z powrotem, według mnie istnieje małe prawdopodobieństwo by się otworzyła. A jeśli chodzi o rysowanie opakowania to trudno mi coś w tej kwestii jeszcze powiedzieć :).
W cieniu |
W słońcu |
Trwałość, działanie, aplikacja
Według mnie utrzymuje się naprawdę całkiem dobrze. Sam kolor utrzymuje się jakieś ok. 4h, zjedzona jest co najwyżej ta poświata błyszczyka. Schodzi raczej równomiernie, przynajmniej nie zauważyłam przez te kilka dni, bym miała jakieś prześwity na ustach.
Nie zbiera się ani w kącikach, ani też w innych miejscach na ustach, nie rozwarstwia się. Pod kwestią trwałości sprawdza się dobrze przynajmniej u mnie.
Nie wysusza ust przede wszystkim, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że są one przyjemnie miękkie i delikatne i z chęcią aplikuję ją na usta. Robię to raczej bezpośrednio chyba raz zdarzyło mi się użyć pędzelka.
Jeśli chodzi o samą aplikację to jest ona bardzo miła, nie miałam żadnych problemów. Produkt nakłada się banalnie łatwo i szybko, wystarczy tylko poprawić się, co kilka godzin, ale to normalne. Ja lubię to robić w ciągu dnia.
W słońcu i z bliska. |
Sam kolor to dla mnie połączenie jednocześnie różu i czerwieni. W takich odcieniach moje usta czują się najlepiej, bo same z natury raczej w tą tonację idą. Naprawdę ogromnie trudno mi się ją fotografowało. Zdecydowanie muszę sobie jak nazbieram pieniądze kupić lepszy aparat =.=.
Efekt na ustach, starałam się jak mogłam, ale wszędzie w weekend było tak słonecznie, że trudno było mi dokładnie uchwycić kolor, bo wszystko się odbijało. Jednak wydaje mi się, że w miarę uchwyciłam jej czar. Chociaż jak spoglądam w lustro podoba mi się znacznie bardziej :).
I jak Wam się podoba efekt? Ja szaleję ostatnio za tą szminką i nawet kilka pochwał za nią zebrałam kiedy zdobiła moje usta.
Naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo mi się ona spodoba i będę z niej aż tak zadowolona, a jednak można sprostać swoim oczekiwaniom. Jestem zadowolona, że posłuchałam się miłego Pana, który sam mi dobrał kolorek. Pasuje do urody, jak i mojej osobowości, dobrze się w niej czuje. Czyli tak jak powinno być. A do tego opakowanie jest prześliczne. Same spójrzcie niżej :).
Przypominam też, o ciągle trwającym małym rozdaniu! A raczej konkursiku!
Zapraszam do zabawy! Czas do jutra!
Buziaki Lyna_sama!
Nie uważacie, że słodko ze sobą wyglądają? :) |
Zapraszam do zabawy! Czas do jutra!
Buziaki Lyna_sama!
Czytając takie posty mam ochotę pobiec do sklepu...
OdpowiedzUsuńOjjj ja też się tak czasem czuję, tylko to czasem coś jest częste :D
Usuńaaaa przepiękna pomadka !
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam ;)
UsuńŚwietny kolor. A jakie opakowanie fajne ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie po prostu intrygujące :)
UsuńRewelacyjny kolor:) Lubię malinę na ustach:)
OdpowiedzUsuńJa też :D chociaż tutaj nie jest to do końca taka malina :)
Usuńale masz piękne, pełne usta *.* cho się całować ;D
OdpowiedzUsuńPo tatusiu ;), dziękuję :*
Usuńusta masz rewelacyjne - kolor śliczny, ale na Tobie ;) ja w takich kolorach wygladam straaasznie ;)
OdpowiedzUsuńJak wiadomo nie każdy kolor każdemu pasuje :) ja np. nie mogę nic w kolorze brzoskwini, ani tego typu pomarańczo pochodnych kolorach chodzić :)
UsuńCudna. I na ustach prezentuje się świetnie...tylko ta cena :/
OdpowiedzUsuńNo cena niestety nie najniższa, ale nie żałuję ani złotówki :)
Usuńooo... sliczna jest :D ... i opakowanie mi sie szalenie podoba :P
OdpowiedzUsuńMa coś w sobie czarującego :)
UsuńAle pięknie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńapropo zabawy- czy to jest peeling z sephory do ciała? (sugar body scrub)?
OdpowiedzUsuńTe szminki testowałam ostatnio przed zakupem tej od Chanel, ale jakoś kolory zupełnie mi nie podeszły :) Może to i lepiej.. ;)
Na to pytanie odp. jutro :D
UsuńNie no Chanel zdecydowanie lepiej Ci posłuży, dłużej się utrzyma i wygląda ślicznie, więc konkurencji brak :) ale ta z Diora to dla mnie idealny dzienny dodatek :)
Lubię takie kolorki :) Jednak przez cenę szukałabym pewnie tańszego odpowiednika.
OdpowiedzUsuńOjjj na pewno coś by się znalazło, teraz ładne pomadki wydał L'Oréal spodobały mi się ;)
UsuńMasz sliczne usta!A pomadka ma ladny kolorek,kiedys nei lubialam pomadek a teraz jestem ich coraz wieksza fanka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* ja sama też jakoś kiedyś nie używałam wystarczał mi balsam ochronny bo za błyszczykami też nie przepadałam, ale teraz jakoś dodają mocy :D
Usuńfajna szmineczka,co prawda kolor nie bardzo mój ale w innym kolorze bym chciała;]
OdpowiedzUsuńKolor zawsze można sobie dobrać pod siebie :)
UsuńPomadka ma śliczny kolor, nie dziwię się pochwałom! W pełni uzasadnione. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :-*
UsuńJa kocham Adict :)))))))
OdpowiedzUsuńJa za to pokochalam :-)
UsuńRzeczywiście piękny kolor- bardzo ładnie prezentuje się na Twoich ustach :) Eh, gdyby tak mieć takiego miłego pana zawsze pod ręką, by dobierał nam ciuszki i kolory kosmetyków... ;)
OdpowiedzUsuńByloby nam zdecydowanie za dobrze. Ale juz nie pierwszy raz spotkalam sie z tym, ze mezczyzna tak dobrze doradza :-)
UsuńPiękny kolorek, który naprawdę ładnie wygląda na Twoich ustach
OdpowiedzUsuńDziekuje ciesze sie ze.Ci sie podoba :-)
UsuńOpakowanie jest świetne:) A sam kolorek przepiękny:)
OdpowiedzUsuńA przy tym dobrze sie go uzywa :-) dziekuje
Usuńto ta z nowej kolekcji?
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy rzucił Dior'a w najnowszym looku:)Wczoraj tez oglądałam, ale mnie rzucił na kolana jeszcze jeden produkt:D
Tak z tej nowej. Mnie tez sie podobaly ;-)
Usuńa Tobie kochana co rzucilo sie w oczy? Mow tu zaraz ;-)
Też lubię te lekkie pomadki Diora. Trudno rzeczywiści uchwycić efekt na zdjęciach, bo mają takie minimalne drobinki, które opalizują w sztucznym świetle, a w naturalnym dają efekt dobrze nawilżonych ust.
OdpowiedzUsuńTa akurat nie ma takich drobinek, ale masz rację ogółem te pomadki bardzo trudno jest uchwycic na zdjęciach i cały czas nie jest to samo :)
UsuńKolor idealny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie tak :)
Usuńznowu kusisz :) śliczny kolor.. przepięknie wygląda na Twoich przepięknych ustach :) i zdecydowanie bardziej podoba mi się to czarne opakowanie.. tak jak napisałaś, jest takie z pazurkiem :)
OdpowiedzUsuńOjjj troszkę tylko kuszę i kuszę ;) Kolorek idealny dla mnie :) i dziękuję za komplement ;)
UsuńA opakowanie tak zdecydowanie takie kobiece :)
Kolor bardzo przyjemny:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńefekt na ustach jest naprawdę imponujący! lubię takie pomadki, ponieważ nie są ani za jasne ani za ciemne ;) dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńLubię takie, które podkreślają usta i naturalny kolor i je uwydatniaja :)
UsuńGenialnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPan się spisał na medal ;)
OdpowiedzUsuńOjjj zdecydowanie :)
UsuńMasz idealnie skrojone usta :) Śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
Usuń