MAC Naturally Mineralize Eye Shadow - Cloudy Afternoon

Jako fanka firmy MAC jestem na świeżo z jej kolekcjami i lubię tam zaglądać. Dlatego nie umknęła mi najnowsza kolekcja, która mnie wręcz oczarowała (gdybym mogła kupiłabym prawie wszystko zwłaszcza z cieni). Bardzo lubię naturalne odcienie, bo właśnie nimi maluję się na co dzień, aby wyglądać świeżo i tylko podkreślić naturalne piękno, jaki każda z nas ma w sobie. Dlatego taka kolekcja przypadła mi do gustu. Żałuję, że nie kupiłam jeszcze jednego cienia mineralnego Twilight Falls, wątpię, żebym go jeszcze gdzieś dostała w Warszawie (ale może, jakoś nie za bardzo chce mi się jeździć po wszystkich centrach handlowych - chociaż kto wie). Sama wybrałam bardzo naturalny, ale prześlicznie mieniący się odcień. Moją zdobyczą tej kolekcji jest mineralny cień Cloudy Afternoon.

Tym samym zapraszam do zdjęć mojego aktualnego ulubieńca w dziennym makijażu Cloudy Afternoon pokaż jaki jesteś uroczy ;).

Oryginalność

Moim zdaniem cienie mineralne mają swój specyficzny urok właśnie tych prześlicznych odcieni mieniących się miedzy sobą. Lubię używać cieni, które podobają mi się z wyglądu. Na oku te kolory prześlicznie się mienią i aż trudno zrobić zdjęcia po w zależności od światła może wyjść inny kolor. Efekt jaki dają bardzo mi odpowiada. Ten ślicznie rozświetla oczko, od razu człowiek pogodniej wygląda.

Wydajność

Starczy mi na naprawdę bardzo dłuuugo. Niewielka ilość, a kolor wygląda jak na palcu :). Obawiam się, że mogłabym się nim cały rok malować, a i tak by zostało :D. Jest też naprawdę dobrze napigmentowany.

Trwałość

Nie próbowałam go bez bazy, ale z UD i Too Faced (oryginalnym) trzyma się cały dzień, podejrzewam, że nawet bez bazy utrzymałby się na moich trudnych powiekach dłużej niż normalny cień do powiek. Nie sypią się. Wiadomo, że trochę tak, ale to normalne, w końcu to cienie :), ale na oku to w ogóle. Po 8h wygląda praktycznie tak samo jak go nałożyłam rano.

Gramatura: 2,2g 

Cena: 90zł

Dość duża jak za pojedynczy cień, ale ja wychodzę z założenia, że jak mi coś podoba się na zabój, a wiem, że chcę zainwestować to nie oszczędzam na sobie.

Swatche
Odcień bardzo trudny do zidentyfikowania, w sumie ni to sreberko, ni to złotko ma w sobie tyle kolorów, że trudno mi jest je teraz dokładnie określić :).

 

 

 

A wy co sądzicie o najnowszej kolekcji MAC? Podoba Wam się? Widziałam, że kilka dziewczyn zainwestowało :). Mnie przypadła do gustu ogromnie, gdybym mogła wykupiłabym całą, ale no niestety nie mogę ;). Zobaczymy jakie inne nowości później MAC nam zafunduje :)

 Buziaki Wasza Lyna_sama! 


Przypominam o rozdaniu urodzinowym!!!
LINK!

Źródło: KissBoxy - facebook

Jutro KissBoxy!!!