Ostatnio mam jakieś oblężenia bonami, to tak nie ładnie biednego konsumenta tak nimi męczyć, bo to baaardzo kusi. Prócz jednego rabatu z Douglasa, mam jeszcze dwa z Sephory, a tu jak przyjechałam do rodziców czekała kolejna paczka rabatów :).
- Urodzinowy z Douglasa na -10%;
- -10% na zakupy Online w Douglasie;
- Oraz nadeszły dni VIP w Sephorze -20% na cały asortyment, trwają one od dziś 27 lutego do 4 marca - bardzo kusząca propozycja.
dla mnie śmiechem na sali są zniżki od sephory -10% za 600 punktów ;P już mogliby by się schować, ja niestety nie robię tak dużych zakupów (a już na pewno nie kupuję perfum w takich perfumeriach) aby to wyszło jakoś super korzystnie. Natomiast -20% to już może być fajna zniżka :) muszę iść się zorientować jak benefit stoi ;)) (dzień kobiet się zbliża :D)
OdpowiedzUsuńNo ja robię tam zakupy, burżuj mały taki czasem ze mnie;)
Usuńno to nic tylko pozazdrościć !:)
Usuńto jest -10% za 600pkt, bądź 4 dni zakupowe - możesz zrobić cztery razy zakupy nawet za 5 pln i również dostaniesz bon rabatowy ;) ale szczerze mówiąc ja już dawno przestałam korzystać z tych 10%, ponieważ dni VIP są ta często wczoraj skończyły się jedne, dzisiaj zaczęły kolejne ;)/, że to mija się z celem - lepiej zaczekać moment i zrobić zakupy z 20% zniżka.
UsuńPrzy black tak często nie ma ostatnie, które pamiętam były pod koniec grudnia.
UsuńJa też bardziej te -10% zbieram przez dokonane transakcje.
Ale -10% to też kusząca propozycja ;) przynajmniej dla mnie
Dla mnie również :)) Kurcze a ja nie dostałam listu o nowym -20% Mam złotą kartę do Sephory no ale mając złotą ta zniżka mnie też dotyczy, czemu nic jeszcze nie dostałam?? hmm
UsuńHmmm to akurat dziwne, ale możliwe, że i tak obowiązuje promocja wystarczyłoby do nich napisać albo e-mail, albo jeśli ma się blisko po prostu w perfumerii :)
UsuńChociaż dziwna sytuacja :/
a w ogóle te dni VIP są dla każdego? wyrzuciłam ostatni list od sephory, a przypomniało mi się że odżywka z alessandro się mi z mamą kończy, to bym można kupić ;)
OdpowiedzUsuńJa dostałam w liście od Sephory, na informacji napisane jest:
Usuń"Dni VIP to 7dni, którym się nie oprzesz. Dzięki karcie Sephora Black, możesz skorzystać z rabatu 20%...", więc chyba okazanie karty black wystarczy :)
o to fajnie :)
UsuńPrzynajmniej ja tak zrozumiałam ich :)
UsuńBuuuu, a mnie dalej nie ma w kraju :( chociaż może to i lepiej :) Ja uwielbiam korzystać z promocji -20/30% w Sephorze (bo w moim mieście rodzinnym nie ma już Douglasa..). Lynka, a Ty na coś zapolujesz? Może kolejna szminka Chanel? :D
OdpowiedzUsuńTy mnie tu kochana kolejną szminką nie kuś, bo ja się dziś cały dzień zachwycałam tą co mam i wcale nie zdziera się tak szybko :) - wytrzymuje z moimi zdolnościami zjadania takich elementów dość długo :P
UsuńMusze dokładniej się przyjrzeć ofercie, bo -20% mam ochotę wykorzystać :D A szminki Chanel kuuuszą cały czas ;)
Kurcze, to może ja jestem taka szminko-żerna? :) No to nie kuszę, nie to nie :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie znoszę spamu
UsuńJa się wybieram do Sephory :D chyba upoluję Hervanę :))) z Duglasa jeszcze nic nie dostałam, a mam na oku pewne cienie :/
OdpowiedzUsuńOoooo też dobry pomysł masz :)
UsuńCoś przyślą pewnie oni są ciut bardziej skąpi niż Sephora ;)
Oj nie nie nie :O
UsuńNie zgodzę się z Tobą, chyba napiszę o tym jakiś post.
Dla mnie to sephora jest bardziej skąpa. Gdybyś wiedziała jakie ja rzeczy dostaje w douglasie to byś padała.
Normalnie pełnowymiarowe błyszczyki od Armaniego, mydła I Coloniali, parasolki, kosmetyczek mam od nich chyba ze 30, tusze np nouba też pełnowymiarowy... wymieniać mogę długo i długo samych pełnowymiarowych rzeczy próbek kolorówek mnustwo. Dostałaś kiedyś próbkę maskary chanel czy dior w sephora? bo ja nigdy. Jak już dają to jakieś gówno. Nigdy w sephora nie dostałam nic ciekawego a w douglasie rozpieszczają mnie jak królową.
Na zniżki też nie narzekam bo zawszę chodzę do nich z 3 lub 4 kuponami (każdy na 40 zł)
i owszem - 20% to jest coś co sprawia, że w ciągu dni vip kupuje w sephora ale na codzień wole jednak douglasa.
Ja nigdy nie dostałam od żadnej nic pełnowymiarowego, więc porównuję to co mam :)i znam. A zakupy również zdarza mi się robić nie małe. Jedynie jakieś prezenty przy dostawie przez internet, ale tu znowu mają według mnie nie przyjazną politykę, bo nie naliczają punktów na kartę lojalnościową. A dla mnie sklep internetowy i perfumeria to chyba jedna i ta sama linia?
UsuńOgółem lubię obie perfumerię, Douglas ma często (na tyle ile się spotkałam) bardziej ogarniętych sprzedawców. Zwłaszcza mężczyzn.
Ale cóż każdy ma najwyraźniej swoje odczucia co do tych firm, bo perfumeria perfumerii nie równa, jak i osoby w niej pracujące są różne.
Nie naliczają punktów??
UsuńJa podawałam im swój numer karty, w takim razie po co to zrobiłam?? hmmm muszę to sprawdzić.
Tym to mnie zaskoczylas. Bo ja tak jak pisalam Ci przed chwila w mailu to z zapytaniem o to ich serwisu dostalam odpowiedz, ze nie naliczaja oni punktow przez sprzedaz w internecie
Usuńniestety nie naliczają :(
UsuńCzyli nie tylko ja tak twierdzę :)
UsuńAle też uważam to za minus :/
ciekawi mnie te rabacik do Sephory :)
OdpowiedzUsuńJa wybieram się we środę i zobaczymy co wygra: Sephora czy MAC z nowymi kolekcjami :)
OdpowiedzUsuńJa mam ochotkę po ostatnich zakupach na coś z marek dostępnych w Sephorze :D
UsuńZawsze strasznie kuszą takie promocje :)
OdpowiedzUsuńOjjj zdecydowanie :D
Usuńnienawidzę Douglasa - wchodzę i słyszę 150 razy "dzień dobry...", za to w sephorze babki są naburmuszczone - bez kija nie podchodź ;)
OdpowiedzUsuńJa na konsultantki nie zwracam zbytniej uwagi, chyba że są miłe co im też się zdarza :) chociaż nie lubię tych ciągłych pytań, jednak rozumiem taką mają pracę i szanuję to. Muszą się tak zachowywać bo pracodawca wymaga od nich tego.
UsuńDouglasa uwielbiam za posiadanie Bobbi Brown :D
Kusi ogromnie promocja Sephorowa.... a ja nie powinnnaaaaam ajjjjjj
OdpowiedzUsuńCiężko się wstrzymać
UsuńA ja kocham Douglasa i Sephorę tez:)
OdpowiedzUsuńJa ich zawartość :D
UsuńJa chyba jeszcze z żadnego kuponu rabatowego nie skorzystałam:) Idę na zakupy, jak coś mi się skończy albo potrzebuję czegoś konkretnego i zazwyczaj wtedy żadnego kuponu nie mam;)
OdpowiedzUsuńTeż dobra opcja ;)
Usuńjak jestesmy przy rabatach to zapraszam:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie do wygrania zestaw kosmetyków revlon i nowy skórzany portfel w pastelowym kolorze:)
http://mon-papillons.blogspot.com/2012/02/giveaway-konkurs.html
Właśnie wczoraj dostałam smska z Sephory ;) Kusi, kusi, ale będę twarda!
OdpowiedzUsuńOjjj zdecydowanie kusi :)
UsuńRzadko mam okazję zdobyć jakiś rabat... A jak już zdobędę to grzechem jest nie wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńJa tu widzę nowy wystrój bloga :) ale wiosennie :D
OdpowiedzUsuńMusiałam cos w końcu zmienić :)
Usuńuwielbiam takie kupony, jak mam w planie jakiś zakup.. jeśli nie, to mnie strzela i kusi okropnie, aby wykorzystać :) też mam teraz bon na -10% w Douglasie online i mam kilka typów do zakupu :) VIPy w Sephorze wkurzyły mnie okropnie.. smsa dostałam, jak siedziałam na lotnisku, w oczekiwaniu na samolot do Irlandii :/ choć z drugiej strony może i dobrze, bo bym się jeszcze na coś skusiła :)
OdpowiedzUsuńNo niestety zdarza się :/ ale może lepiej bo nie miałaś problemu z szukaniem co by tu za niego kupić :D
Usuń.
OdpowiedzUsuńOprócz różnych kuponów sprawdzają się również programy lojalnościowe,które można wdrożyć dzięki https://zencard.pl/ . Takie narzędzie pozwala budować wzajemne relacje i korzyści pomiędzy klientem a przedsiębiorcą. Kupujący, które z zakupów otrzymują dodatkowe korzyści chętnie do takiego miejsca wrócą.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń