środa, 14 grudnia 2011

L'Occitane krem do rąk z masłem Shea

Od momentu pojawienia się chłodniejszego powiewu wiatru za oknem, szukałam jakiegoś dobrego kremu do rąk. Zważywszy, że z natury moja skóra lubi się przesuszać, to jesienią i zimną na chłód reaguje wręcz alergicznie czerwonymi dłońmi i kompletnym wysuszeniem. Zawsze staram się o nie jakoś dobrze dbać (co nie zawsze do końca mi wychodzi). Dlatego szukałam czegoś nowego, jakiegoś dobrego kremu do rąk, który jednocześnie nie będzie zbyt ciężki (mam wystarczająco ciężką torbę na studia) i nie będzie zajmował dużo miejsca, a jednocześnie spełni moje wszystkie wymagania odnośnie nawilżenia.

Opis producenta:
"Silnie wygładzająca - bestsellerowa - kombinacja Masła Shea (20%) oraz wyciągów z miodu i słodkiego migdała, zmieszanych z lekkimi i wabiącymi aromatami jaśminu. Ten balsam o przyjemnej konsystencji łatwo rozchodzi się po skórze, pomagając w gojeniu i ochronie suchej oraz przesuszonej skóry. Obecność anty-oksydacyjnej witaminy E zapewnia odżywienie."
L'OCCITANE
źródło

Moja opinia:
Posiadam wersję 30ml, dlatego zużywa się ona dość szybko, ale to nic dziwnego. Mimo to uważam że niewiele go potrzeba, aby rączki były zadowolone. Szybko się wchłania, moje dłonie czują się dzięki niemu odpowiednio nawilżone, a nie jakby miały na sobie coś dziwnego, nie lubię tego uczucia. Lubię, kiedy dłonie chłoną produkt, który jest im potrzebny.Przy tym moim zdaniem opakowanie jest dość trwałe mimo tubki, a zakrętka łatwo się zakręca, mimo że jest dość mała :).



Skład produktu (lepiej widać, jak powiększy się zdjęcie :)). Trochę tego jest, ale moje dłonie nie narzekają :), chociaż z natury mam wrażliwą skórę i to na całym ciele.




Oczywiście w samej pielęgnacji dłoni nie zapominam o robieniu peelingu dłoni, przynajmniej raz w tygodniu (przynajmniej się staram, czasem to jednak nie wychodzi). Tutaj nie używam jakiś produktów markowych, czy firmowych po prostu robię peeling cukrowy (cukier biały, albo trzcinowy+ prawdziwy miód, czyli to co zostaje mi z peelingu ust, lub też cukier raczej używam białego + oliwa z oliwek, tutaj raczej wolę opcję cieplejszej oliwy z oliwek).

Kolor ma biały, nic szczególnego. Co do zapachu mam problem z jego rozpoznaniem, pachnie jak krem. Dość długo zapach utrzymuje się na dłoniach, u mnie praktycznie do kolejnego umycia (chyba, że trwa to kilka godzin ;P).


Jestem zadowolona z tego produktu, spełnia moje oczekiwania i z pewnością będę rozglądała się w L'Occitane za innymi rzeczami. Wiem, że kiedyś bardzo lubiłam ich perfumy w kremie, ja mam Kwiat Wiśni. Może faktycznie do nich wrócę i opiszę innym razem :).

Pojemność:  ja mam 30ml (jest również wersja 150ml)
Cena: 29,90zł (150ml 89zł)

Czy kupię go ponownie?

Zdecydowanie tak! Jest świetny, w sumie zastanawiam się nad większą wersją (zdecydowanie taniej wyjdzie), bo 30ml dość szybko się zużywa (to moja już 2 mała tubka). Chociaż nie wiem, czy od razu kiedy mi się skończy zrobię zakup, lubię wypróbowywać nowości, zwłaszcza w pielęgnacji ( mam na oku coś z Phenome). Wychodzę z założenia, że zawsze można trafić na coś lepszego :).


Moja Ocena: 10/10

15 komentarzy:

  1. póki co ;) nie mam nic tej firmy choć wchodze tam czasmi wiele produktów kusi mnie niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też wiecznie szukam idealnego kremu do rąk, bo zimą moje łapki są bardzo kapryśne.. kupiłam już ostatnio w PL magiczne rękawiczki :P teraz muszę zużyć to co mam i powoli rozejrzeć się na jakimś nowym specyfikiem.. gdzie mogę dorwać to to? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam te kremy:) i szampon!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. @Obsession Szczerze, ja też z początku wchodziłam do tego sklepu i nic nie kupowałam, ale którymś razem w końcu się przemogłam :) i nie żałuję mają kilka ciekawych pozycji (gorzej czasem z ceną;))

    @Marti U nas L'Occitane znajduje się w centrach handlowych, ale nie wiem czy są dostępne za granicą, pewnie tak :). Ja trochę się boję takich magicznych rękawiczek, jakoś źle mi się kojarzą, że czułabym coś tłustego na rękach :).

    @4premiere Nie próbowałam szamponu, ale z chęcią bym się dowiedziała coś ciekawego na ten temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko super, tylko czemu 30zł za krem do rąk, gdzie mój najdroższy kosztował 8zł :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, ale w centrach handlowych w sensie w jakichś konkretnych sklepach? czy na hali spożywczej na dziale kosmetycznym? szczerze nie kojarzę jakoś takiego sklepu? więc musi być gdzieś ukryty.. albo ja po dziwnych centrach handlowych chadzam :P

    a rękawiczki muszę mieć, bo łapska mi pękają na mrozie i to co w nie wsmaruję zostaje na kołdrze.. więc muszę czymś je zakryć.. w zeszłym roku miałam zwykłe normalne rękawiczki.. ale było mi w nich za ciepło :P więc kupiłam te 'specjalne' ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. @Mallene Lubię sprawdzać różne opcje i cenowe i związkowe, ostatnio porządnie przejechałam się na kremach tańszych i dlatego spróbowałam czegoś droższego. Ale każdy kupuje to co chce :)

    @Marti Trudno mi to stwierdzić. Wydaje mi się, że na kosmetycznej. U nas spotkałam (w Warszawie) w Złotych Tarasach, Arkadii i Galerii Mokotów (tam byłam w nim ;)). A tak to kompletnie w sumie nie wiem, gdzie można ich znaleźć. U nas jest to jako odrębny sklep, który bardzo ładnie pachnie :D

    Ja w rękawiczkach samych w sobie chodzę już od miesiąca, jestem zmarzluch. Nie wyobrażam sobie ich nie mieć :D. A skóra zimą jest okropna na dłoniach (tym bardziej, że trudno korzystać w rękawiczkach z telefonu dotykowego XD).
    Może kiedyś te "specjalne" wypróbuje, ale teraz boję się ryzykować xD sylwester niedługo :P

    OdpowiedzUsuń
  8. estetyka opakowań produktów L'Occitane już sama w sobie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. @is it weekend yet ?
    Prawda :D zachęcają by je używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dzięki Kochana, będę się rozglądać za nimi :)

    również rękawiczki noszę od 2-3 tygodni.. i iphone'a obsłużyć się nie da :/ choć ostatnio próbowałam wybrać numer nosem, bo nie miałam odwagi zdjąć rękawiczki, i prawie się udało :P

    OdpowiedzUsuń
  11. @Marti Nosem jeszcze nie próbowałam, ale jak ostatnio czekałam na pociąg i musiałam się dodzwonić do ukochanego myślałam, że mi ręce odmarzną brrr... powinny być rękawiczki z możliwością dotykania telefonów dotykowych (ostatnio słyszałam o takich xD) nieesia25 mówiła o nich ostatnio w swoim filmiku The North Face Etip coraz bardziej jestem nimi zainteresowana :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuszą mnie te kremy już od dłuższego czasu. Jak skończy mi się nowy krem z TBS oraz Calmaderm to zakupię polecany przez Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. @Agi Oni w ogóle mają świetnie pachnące i bardzo przyjazne produkty, ja co rusz jestem skuszona ich zapachem, ale się opieram i nie kupuję wielu rzeczy, na które bym miała ochotę ;) Dzielnie się trzymam, a pieniądze mojego portfela :P

    OdpowiedzUsuń
  14. No wiem wlasnie - te zapachy oszalamiaja mnie po kazdym wejsciu do ich sklepu. kocham tez ich opakowania, delikatne ale z klasa....

    OdpowiedzUsuń
  15. @Agi Umieją sprzedać produkt :D to trzeba im przyznać ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Odpowiem na każde pytanie i z pewnością nie ominę nikogo.
Dziękuję za KAŻDY post i zainteresowanie moim blogiem!
Pozdrawiam Serdecznie, Lyna_sama!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...