Zamówiłam niedawno paczuszkę, jako mały prezent dla siebie, za ciężką pracę (tak, tak wyjaśniaj sobie dalej :P). A namówił mnie do tego mój chłopak ojj kochany chłopak ;). Tak więc przyszło do mnie takie malutkie cudeńko, po małych perypetiach z kurierem, który bez zadzwonienia, czy czegokolwiek zostawił paczkę u sąsiadki. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam na ich stronę, a tu paczka doręczona. Tak się nie robi, od czego jest telefon! Ale złość szybko przeszła, jak zobaczyłam wnętrze paczuszki.
Nie uważacie, że te kokardki są prześliczne? Zawsze się chyba będę nimi zachwycać :D.
A teraz przechodzimy do sedna sprawy, co kupiłam:
- Giorgio Armani Eyes to Kill 3;
- Bobbi Brown Long-Wear Gel Eyeliner Chocolate Shimmer Ink 13 (posiadam też czarny kolor, ale o nich innym razem);
- Bobbi Brown pędzelek do korektora Concealer;
Pędzelek posiada skówkę, która jest fantastyczna :D, zaczynam widzieć duuże zalety w takich pędzelkach, dobre do podróży. Sam w sobie ten BB jest wygodny, delikatny, nie podrażnił mi oczu. Samo włosie jest dość wąskie, wiec idealny do nakładania korektora pod oczy, na inne partie się nie sprawdzi, zbyt mały i wąski, chyba że to naprawdę kosmetyczne zmiany do zakrycia :).
No a tu dwa fantastyczne produkty, jeszcze nie użwałam tej czekoladki, ale po sesji to się zmieni, po prostu na razie nie chcę marnować otwierając tak fantastyczny produkt. Bo mam kolor czarny i jestem nim zachwycona.
Za to Eyes to Kill 3 jest śliczny, bardzo łatwo się nakłada i kolor naprawdę zaskakujący, daje faktycznie ten trójwymiarowy efekt ;). Z pewnością w przyszłości również o nim wspomnę.
Dostałam również tą dużą torbę, która była reklamowana, ale już nie robiłam jej zdjęcia. Jest dobra, zwłaszcza dla osoby, która co tydzień wraca do swojego domku i musi chodzić z tobołami :). Nie zarejestrowałam również dwóch próbek perfum, ale no trudno innym razem ;).
Trochę te produkty po testuję i później zbiorę się do jakiejś ładnej recenzji.
Trochę te produkty po testuję i później zbiorę się do jakiejś ładnej recenzji.
A teraz wracam do nauki Mechaniki i innych rzeczy do egzaminów, raczej mnie jak na razie nie zobaczycie :). Ale z pewnością od czasu, do czasu zajrzę by przeczytać Wasze posty, jednak teraz nauka jest ważniejsza :).
Trzymajcie za mnie kciuki!
Trzymajcie za mnie kciuki!
Pozdrawiam Was Kochane Serdecznie!
~♥ Wasza bardzo już zmęczona Lyna_sama ♥~
P.S. A po sesji konkurs!
P.S. A po sesji konkurs!
Dla samych opakowań aż chce się coś kupować w Douglasie : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
To czysta przyjemność właśnie je dostawać :D tym bardziej, że później są tak naprawdę w nienaruszonym stanie.
Usuńno piękne zakupy :]
OdpowiedzUsuńtrzymamy kciuki :)
Nie dziękuję ;)
Usuńach jakiej pięknie wszystko zapakowane, tak lubię! :)
OdpowiedzUsuńJa też zwracam dużą uwagę na opakowanie, musi ładnie wyglądać :D bez tego to tak nie cieszy ;)
Usuńświetne zakupy! musze sie mocniej zastanowic nad tym cieniem :)
OdpowiedzUsuńOn ma bardzo ciekawą konsystencję, hmmm trudno go ciut opisać 4premiere całkiem fajnie opisała :) zachęciła i przez nią kupiłam :D.
UsuńAle to ciekawy produkt.
Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNapisałam do Ciebie maila :)
Pozdrawiam Kochana! :*
Dziękuję :) Już odpisane!
Usuńbardzo fajny prezent :)
OdpowiedzUsuńNo kochany chłopak :D
UsuńOpakowania cudowne! Produkty również! :)
OdpowiedzUsuńKusisz Kochana! :)
Staram się być delikatna w tym kuszeniu, ale czasem się nie da ;)
UsuńPozazdrościć chłopaka :P Bardzo fajny prezent :) Oby więcej takich.
OdpowiedzUsuńznowu kusisz tym Douglasem Lynciu.. a ja mam taką chęć coś od nich kupić, choćby ze względu na te piękne opakowania :) chyba się skuszę na tego Armaniego, bo chodzi za mną od dawna!! :)
OdpowiedzUsuńBo ostatnio skuszona poprzednim zamówieniem, nie mogłam nie skorzystać ponownie XD ale na razie dość :D inny priorytet :)
UsuńPięknie, pięknie. Dobrze,że BB już mam a Armani jakoś mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńNo mnie kuszą takie ciekawe produkty :D nie mogłam się oprzeć.
UsuńEjj noo.. nabrałam ochoty, żeby sobie coś kupić :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ;)
Usuńświetne rzeczy sobie sprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńja mam jeszcze 2 egzaminy i wolność. damy radę! :)
Jakoś odchamić się trzeba ;)
UsuńTeż mam dwa ale plus też B2 :D ale to akurat przy Analizie i Mechanice pikuś! :)
Fajne zakupki, też bardzo lubię Douglasa. Jestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia o eyelinerze Bobbi:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością niedługo znajdzie się jego recenzja, bardzo lubię ten produkt :)
UsuńWidzę, że też się jednak skusiłaś na ten cień :). Kolor ma przepiękny, to mój ulubiony fiolet, ostatnimi czasy :)
OdpowiedzUsuńJak obejrzałam go dokładniej w Douglasie nie mogłam się nie skusić, jest prześliczny :)
UsuńNo widzę,że Armani w akcji:)Niech Ci dobrze słuzy, bo mi sie bardzo sprawdza i za nic nie oddam nikomu:)jestem ciekawa jak odbierasz jego konsystencję:D Jateraz jeszcze czekam na maskarę eyes to kill i cień maestro.
OdpowiedzUsuńa ja właśnie patrzyłam wczoraj na stronie D. na Eyes To Kill i były 2.. która lepsza? :)
UsuńMarti ta stara of course:) Po prostu eyes to kill nie żadna strech czy excess:)Bo sa juz 3 eyes to kill wersje.
Usuńaha.. :) na stronie chyba widziałam 2 wersje :) czyli samo Eyes To Kill musi być? :) super :) se kupię :)
Usuńahhhh zazdroszcze cuda:)))
OdpowiedzUsuńjak pięknie zapakowane cudności:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem cieni od Armaniego :)
OdpowiedzUsuńZapakowane było prześlicznie *.*
Z pewnością coś o nim napisze, ale chcę go jeszcze trochę po testować :)
UsuńPięknie popakowane :) Również uwielbiam kokardki :D
OdpowiedzUsuńpiękne to wszystko jest, chciałabym to zobaczyć na oku ; o i na prawdę, może to być ostatnia rzecz jaką kiedykolwiek jeszcze zobaczę ;d
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę Douglasa :) ja go zawsze kochałam. Szkoda ze w UK nie ma :( ani jego ani Sephory :((
OdpowiedzUsuńOjjj... zdecydowanie opcja bez Sephory i Douglasa by mi nie odpowiadała, ale są pewnie inne ciekawe tego typu sklepy :)
UsuńLubię te Twoje paczuszki z Douglasa :)czekam na recenzję tych produktów, może jakiś make up?
OdpowiedzUsuńJa też je lubię ;).
UsuńZapewne jakoś niedługo recenzję napiszę, ale muszę się do nich porządnie zebrać, teraz testy :).
Co do makijażu to może, na razie mam zbyt mało czasu by wymyślić coś ciekawego :)
przyszłam się pożalić :P cały dzień siedziałam dziś w pracy wpatrzona w telefon jak sroka w gnat, a konkretnie w stronę Douglsa i szukałam co by tu kupić.. skandal! :P
OdpowiedzUsuńOjjj czyżby to była moja wina :) Gdzież tam skandal! To czysta przyjemność :P A przynajmniej coś ciekawego znalazłaś? ;)
Usuńno a czyja niby :P a coś już znalazłam.. ale chcę coś jeszcze, żeby załapać się na darmową wysyłkę :D sesese
UsuńTo zdecydowanie niuchaj darmowa wysyłka jest zawsze bardziej kusząca ;).
UsuńJa na razie nic ciekawego dla siebie na ich stronie nie widzę :) uff dla portfela :D
ciekawa jestem jak sprawuje się eyeliner BB. :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie próbowałam (popróbuję po sesji), ale czarny sprawuje się świetnie :)
Usuńteż niedawno robiłam zamówienie tam, szminek i też doszła w tej pięknej błękitnej torebeczce
OdpowiedzUsuńpróbek nie żałuj (ja je zarejestrowałam...a zamiast próbek perfum dostałam 1 próbkę kremu na zmarszczki..:/)
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
No próbek za zakupy dają bardzo mało już stacjonarnie Panie więcej oferują a tu no cóż :)
UsuńA co do pakowania to robią to obłędnie :)