Too Faced Shadow INSURANCE
EDIT!!!dn. 08-01-12 BAZA OKAZAŁA SIĘ BYĆ PODRÓBKĄ - z czego jestem niezmiernie niezadowolona, ale cóż zamówiłam sobie już wersję prawdziwą, mam nadzieję, że będzie lepsza, bo niestety ta podróbka nie robiła nic i cieszę się, że to nie wina tej bazy, bo wiązałam z nią wielkie nadzieje. Jeśli potrzebujecie informacji na temat tej podróbki zapraszam na blog maus LINK!!!!
Ostatnio zawitał u mnie nowy nabytek baza pod cienie Too Faced Shadow INSURANCE. Na razie próbowałam ją tylko raz, więc nic konkretnego o niej jeszcze powiedzieć nie mogę, ale za to opakowanie zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Subtelne, kobiece.
Produktu jest dużo tym bardziej, że producent zapewnia: "Jedna kropla aplikatora wystarczy do pokrycia całej powieki", a samej bazy jest, aż 11g! Wygląda na wydajny produkt.
Na razie prezentuje się jak na zdjęciach.
Strona producenta: Shadow Insurance Anti-Crease Eye Shadow Primer
tez kupilam ta baze ale ostatnio nie mam czasu jej potestowac... czasu albo checi przy tej srednio zachecajacej (do czegokolwiek) pogodzie :)
OdpowiedzUsuńPogoda brzydka, juto raczej też zbyt ładnie nie będzie, ale jakoś z tym żyć trzeba :)
OdpowiedzUsuńJak na razie zachwycona jestem wyglądem, w tym tygodniu na pewno będę używać tej bazy. Chyba, że nie da rady z moimi powiekami, ale to się okaże :)
Jestem bardzo ciekawa tej bazy. Czy w Polsce można gdzieś ją dostać czy zostają nam tylko zakupy internetowe?
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam ją na e-bayu, ale widziałam, że u Xbebe18 można zamówić :)
OdpowiedzUsuńhttp://xbebe18.blogspot.com/p/sklep.html
Na razie ją testuję, ale zapowiada się coraz to lepiej i coraz bardziej mi się podoba :)
Ostatnio nawet pisałam o tej bazie, a dokładnie o tych podróbkach :)))
OdpowiedzUsuńA ja nawet właśnie ją komentowałam. No nic nie cierpię podrób
Usuń